„Anatomia Opery” – Agata Kwiecińska i Adam Banaszak o kulisach podcastu
Co sprawia, że opera od wieków fascynuje i porusza słuchaczy? Dlaczego niektóre arie wywołują dreszcze, a inne wzruszają do łez? Jakie dramaty, miłości i intrygi kryją się za kulisami powstawania największych operowych arcydzieł? Na te pytania odpowiada „Anatomia opery” – podcast, w którym kierowniczka Redakcji Muzycznej Programu 2 Polskiego Radia Agata Kwiecińska oraz dyrygent Adam Banaszak wspólnie odkrywają świat opery w całej jego intensywności. W każdym odcinku analizują po jednym z największych dzieł operowych i opowiadają o jego twórcach, bohaterach i ukrytych znaczeniach. Z autorami podcastu rozmawia Ewa Rogucka.
Dla kogo jest “Anatomia opery”? Bardziej dla “starych wyjadaczy”, czy dla tych, którzy dopiero szukają swojej pierwszej operowej fascynacji?
Adam Banaszak: Opera jest częścią naszej kultury o fundamentalnym znaczeniu. Wierzę, że warto o niej mówić, dyskutować i polemizować z nią w taki sam sposób jak robimy to z literaturą, filmem, malarstwem czy teatrem dramatycznym.
Agata Kwiecińska: Wobec tego nie dzielimy odbiorców na grupy. Mamy nadzieję i staramy się mówić o operze w taki sposób, by i melomani i osoby, które nigdy nie były w operze, znalazły dla siebie coś ciekawego.
Co było dla Państwa największym wyzwaniem przy nagrywaniu pierwszego sezonu?
Agata Kwiecińska: Kluczowe było znalezienie odpowiedniej formy. Podcast ma różne wersje – wersję wideo i audio, ale też rozszerzoną wersję audio, w której pojawiają się muzyczne fragmenty opery, o której akurat rozmawiamy. Każdy odcinek nagrywamy siedząc na przeciwko siebie, bez bardzo szczegółowego scenariusza z konkretnymi przykładami muzycznymi. Wobec tego wiele czasu zajmuje nam także postprodukcja. „Anatomia Opery” nie jest typowym podcastem, w którym jest tylko rozmowa. W wersji rozszerzonej jest bliższa klasycznej audycji radiowej.
Na jakiej podstawie dobierają Państwo opery do kolejnych odcinków? Czy decyduje o tym ich popularność, znaczenie historyczne, czy może inne kryteria?
Adam Banaszak: Oficjalnie: konstruujemy pewien sezon operowy, w którym balansujemy muzykę włoską, francuską, polską, dzieła różnych stylistyk i epok. Nieoficjalnie: to również dzieła, na które sami byśmy najchętniej poszli w najbliższym czasie do opery. W większości przypadków to także opery, którymi dyrygowałem i są mi przez to szczególnie bliskie.
Czy w trakcie przygotowań do odcinka zdarzyło się Państwu odkryć coś zupełnie zaskakującego o danym tytule?
Agata Kwiecińska: Odcinek o “Halce” Moniuszki był wyjątkowy. Na samym początku Adam powiedział, że to dzieło, które sprawiło, że wiele osób już nigdy do opery nie wróci. Dlaczego? Dlatego, że trafili na inscenizację “Halki„ z wycieczką szkolną. Bez przygotowania, na kiepskie przedstawienie. A tymczasem jest to świetna opera. Zastanawialiśmy się jak to pogodzić? Jak zdjąć Moniuszkę i “Halkę” z cokołu? Żebyśmy nie mówili tylko: najlepsza polska opera, polska opera narodowa i tak w kółko. Oczywiście zdarza nam się wpaść w ten krąg nic nie znaczących frazesów, ale staramy się bardzo pilnować, by tego nie robić.
Adam Banaszak: Rozmawiamy na żywo i dla mnie najciekawsze są momenty, w których wzajemnie się zaskakujemy innymi poglądami lub perspektywami patrzenia na ten sam temat lub sprawę. W przypadku “Salome” nasz wspólny ogromny entuzjazm wobec utworu przerodził się w emocjonalną rozmowę o sensie opery jako takiej. Doprowadziło to do wniosków, których sam bym nawet nie przeczuwał.
Macie Państwo swoją “ukrytą perełkę” w świecie opery – dzieło, które niesłusznie zniknęło z afiszy?
Adam Banaszak: Trudno mówić o jednej takiej operze. Są całe kontynenty i archipelagi takich oper! Postanowiliśmy jednak w pierwszych sezonach podcastu mówić przedewszystkim o kanonie i repertuarowym ABC.
A jak wchodzicie w klimat podcastu? Czy jest coś, bez czego nie możecie rozpocząć nagrania?
Adam Banaszak: Ja staram się zawsze przynieść tak wyborny dowcip lub anegdotę, by doprowadzić Agatę do łez podczas charakteryzacji.
Agata Kwiecińska: Niestety często się to udaje. A nie zawsze Adam jest skłonny powtórzyć te anegdoty do mikrofonu. Liczę na to, że w kolejnych odcinkach uda mi się go namówić.
Gdyby wskazać tylko jeden sekret opery, który sprawi, że warto po nią sięgnąć – co by to było?
Adam Banaszak: Tu jestem całkowicie poważny. Jeśli piękno może zmieniać świat, to najpełniej może wydarzyć się to w teatrze operowym. Możemy znaleźć w nim oczyszczenie, uniesienie, wywyższenie, ale też wyzwolić uczucia i emocje niedostępne dla żadnej innej dziedziny sztuki. Opera może mieć autentyczną, ogromną moc i wpływ na nasze życie. Teatr operowy jest koroną kultury, dlatego warto rozmawiać o jego znaczeniach, symbolach, metaforach – o randze operowego języka.
Agata Kwiecińska: A ja może nieco bardziej pragmatycznie. Czasem warto się zmęczyć, trudzić, przedzierać przez coś, czego do końca nie rozumiemy. Żyjemy w świecie przekazu uproszczonego do granic, konsumujemy tylko wygodne i łatwo przyswajalne treści. Z pewnością opera do takich nie należy, ale bywa, że nagradza za trud czymś, czego nawet nie umiemy sobie wyobrazić. I tu się spotykamy z Adamem. W pewności, że warto, choć możemy to różnie uzasadniać.
Kto? Co? Gdzie? Kiedy?
„Anatomia Opery”, podcast
Autorzy: Agata Kwiecińska, Adam Banaszak
Dostępny na: Polskie Radio, YouTube i Spotify