„Così fan tutte” Mozarta po raz pierwszy na scenie Teatru Wielkiego – Opery Narodowej
Od wiedeńskiej premiery „Così fan tutte” w 1790 roku, operze towarzyszyły kontrowersje, które wzbudzała jej frywolność i niemoralność oraz skrajnie antykobieca wymowa. Inspiracją do stworzenia dzieła był skandal obyczajowy, którym żył ówczesny Paryż, co nadawało całości specyficzny kontekst społeczny. Aby „ocalić” muzykę Mozarta przed „niewydarzoną” fabułą, częstokroć wystawiano „Così” ze zmienionym bądź pociętym librettem. Współcześnie opera wystawiana jest w postaci integralnej.
Libretto Lorenza da Ponte, które jest formą rozważań nad naturą miłości, ukazuje szereg stereotypów dotyczących kobiecości i męskości. Główny wątek koncentruje się na intrydze Don Alfonsa i jego młodszych towarzyszy, Ferranda i Guglielma, oraz ich próbie sprawdzenia wierności ukochanych.
To dwuaktowe dzieło Mozarta zostanie po raz pierwszy pokazane na scenie Teatru Wielkiego – Opery Narodowej. Premiera będzie miała miejsce 15 marca, a kolejne spektakle: 17, 22, 24 marca i 20, 22 czerwca 2024 roku. Chór i Orkiestrę Teatru Wielkiego – Opery Narodowej poprowadzi Yaroslav Shemet. Wystąpią: Aleksandra Orłowska (Fiordiligi), Zuzanna Nalewajek (Dorabella), Łukasz Kózka i Pavlo Tolstoy (Ferrando), Hubert Zapiór (Guglielmo), Artur Janda (Don Alfonso), Anna Malesza-Kutny i Magdalena Stefaniak (Despina).
Nowa interpretacja opery, przygotowana przez reżysera Wojciecha Farugę, przenosi akcję do Ameryki początku lat 70. Tłem historii są czasy wojny w Wietnamie, prezydentury Richarda Nixona i rewolucji seksualnej. Poprzez pryzmat miłości i wojny reżyser eksploruje tematy związane z przemianą społeczną i konwenansami, ukazując bohaterów w końcu jako wyzwolonych buntowników, którzy przebierając się za hipisów (w oryginale da Pontego Albańczyków), wchodzą w niebezpieczną rozgrywkę między fantazją a rzeczywistością.