Jakub Józef Orliński na deskach opery w Zurychu – felieton Marzeny Mikosz
Nestor rodu i właściciel firmy walczy o życie w szpitalu. W domu, nowojorskim apartamencie, żona knuje jak umieścić syna na fotelu prezesa. Zaangażowany zostaje dział PR, firmowi klakierzy i… wszystko się komplikuje kiedy mąż powraca zdrowy, choć nie w pełni sił, a towarzyszy mu wyznaczony przez niego następca. Brzmi jak scenariusz serialu Sukcesja? Nie, to „Agrippina” Georga Friedricha Händla wystawiona w marcu w Zuryskiej Operze.
Zürich Opernhaus, najważniejszy budynek operowy Szwajcarii, mieści ponad 1000 widzów. Regularnie występują tu najbardziej rozpoznawalni śpiewacy Cecilia Bartoli, Jonas Kaufmann, Javier Camarena, a z Polaków Piotr Beczała czy Agnieszka Rehlis. Regularnie również grane są opery barokowe. Miłośnicy tego okresu muzycznego mogą nawet zakupić „Barock-Abo”, na który składa się cztery do pięciu tytułów w sezonie. W programie znajdują się dziła rozpoznawalne jak: „Alcina” Händla, „Koronacja Poppei” czy „Orfeusz” Monteverdiego, jak również mniej znane, np. „Belshazzar” Händla lub „Eliogabalo” Cavalliego. Swoją siedzibę w Operze Zuryskiej ma również znakomita orkiestra La Scintilla, specjalizująca się w wykonawstwie muzyki historycznej. Wśród dyrygentów, z którymi współpracowała można wymienić Giovanniego Antoniniego, założyciela zespołu Il Giardino Armonico, Riccarda Minasiniego czy Ottavia Dantone. Pojawienie się „Agrippiny” było więc tylko kwestią czasu.
Jak dobrze zauważyła Jetske Mijnssen, holenderska reżyserka, historia Agrippiny mogła posłużyć za kanwę popularnego serialu opisującego walkę rodziny Roy. Tytułowa bohaterka to małżonka rzymskiego cesarza Klaudiusza, która chce umieścić na tronie swojego syna Nerona, a informacja o śmierci cezara mobilizuje tylko jej działania. Z pomocą Palante i Narcyza snuje intrygę, przerywaną triumfalnym powrotem Klaudiusza, który swemu wybawcy Ottonowi obiecuje tron Rzymu. Wraz z Klaudiuszem pojawia się Poppea, w której zakochują się Klaudiusz, Otton i sam Neron. Agrippina w dynamicznie zmieniającej się sytuacji wciąż snuje swe intrygi. Trafia jednak na przeciwniczkę, która studzi jej zapał. Ostatecznie decyzją Klaudiusza Poppea zostaje obiecana Ottonowi, a Rzym Neronowi.
Zuryska „Agrippina”, w tej roli Anna Bonitatibus, doskonale potrafi poruszać się po salonach pustych small talków i fałszywych uśmiechów. Poppea, Lea Desandre, jest pielęgniarką, która po raz pierwszy ma szansę zobaczyć życie establishmentu, a blichtr, władza i beztroska elity bardzo jej się podobają. To właśnie pomiędzy paniami rozgrywa się gra o władzę, a panowie: Neron – Christophe Dumaux, Otton – Jakub Józef Orliński i Klaudiusz – Nahuel di Piero, są tylko pionkami na ich planszy. Pozorna władza mężczyzn jest osłabiana ich własnymi cechami, hedonista Klaudiusz musi się skonfrontować z szybko zapalającym się i równie szybko wypalającym Neronem. Trochę więcej stałości ma w sobie Otton, ale i on głupieje w blasku świateł i kamer. Panie, pomimo odkrycia ich intryg, prowadzą grę konsekwentnie. Która z pań wygrywa? Zakończenie jest zaskakujące. Klaudiusz zgodnie z librettem oddaje władzę Neronowi i pozwala na miłość Ottonowi. Wszyscy wznoszą toast, który okazuje się być ich ostatnim. Na scenie pozostaje już tylko pielęgniarka Poppea.
Publiczność dobrze się bawi m.in. licząc ile razy Orliński poprawi swoją fryzurę, a nie zapomina o tym geście również w scenach intymnych z Poppeą. Polski kontratenor tym razem nie tańczy, ale barwa jego głosu i gra aktorska są przez widzów docenione. Na uwagę zasługuje również orkiestra prowadzona przez Harrego Bicketa.
Dla Orlińskiego, nie jest to pierwsza „Agrippina”. Chwilę po swoich warszawskich studiach na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina, a przed wyjazdem do Julliard School of Music, występował w roli Narcyza w Teatrze Stanisławowskim w warszawskich Łazienkach Królewskich z pamiętnym walcem, w którym tempo nadaje Agrippina. Przygotowane wtedy przedstawienie w reżyserii również rozpoczynającej dopiero swoją operową karierę Natalii Kozłowskiej, dało początek warszawskiemu festiwalowi Dramma per Musica. Festiwal nadal się odbywa, a Jakub Józef Orliński jest obecnie rozpoznawalny na świecie nie tylko przez operową publiczność.
„Agrippina” Georg Friedrich Händel, Opernhaus Zürich
Premiera 2 marca 2025
Realizatorzy:
Harry Bicket – kierownictwo muzyczne; Jestke Mijnssen – reżyseria; Ben Baur – scenografia; Hannah Clark – kostiumy; Bernd Purkrabek – oświetlenie; Kathrin Brunner – dramaturgia
Obsada:
Klaudiusz – Nahuel Di Pierro; Agrippina – Anna Bonitatibus; Neron – Christophe Dumaux; Poppea – Lea Desandre; Otton – Jakub Józef Orliński; Pallante José Coca Loza; Narcyz – Hagen Matzeit; Lesbo – Yannick Debus
Orkiestra La Scintilla i Zespół stowarzyszenia statystów Opery Zuryskiej