Trójkąt miłosny prosto z Metropolitan Opera z tenorem Piotrem Beczałą w wybranych salach w Polsce

Metropolitan Opera w Nowym Jorku, wzorem lat ubiegłych, na ostatni dzień 2024 roku zaplanowała premierę nowej produkcji, tym razem „Aidy” w reżyserii Michaela Mayera. Spektakl zastąpił, graną nieprzerwanie od 1988 roku, kultową inscenizację w reżyserii Sonji Frisell. W premierowej obsadzie znalazł się polski tenor Piotr Beczała (Radames), któremu partnerowały na scenie urodzona w Los Angeles sopranistka Angel Blue w roli Aidy i rumuńska mezzosopranistka Judit Kutasi jako Amneris.

Monumentalna opera Giuseppe Verdiego, opowiada historię zakazanej miłości nubijskiej księżniczki, wziętej do niewoli przez Egipcjan, i Radamesa, kapitana egipskiej armii zaręczonego z Amneris, córką faraona. Aida jest postawiona przed bardzo trudną decyzją – podążać za głosem serca czy ratować ojczyznę.

Nowojorska premiera odbiła się szerokim echem w prasie z powodu… niedyspozycji polskiego śpiewaka. Krytyk muzyczny z New York Timesa, Zachary Woolfe, pisał w swoim artykule: …ten zwykle znakomity tenor był wyraźnie chory, a pod koniec przerwy ogłoszono, że dochodzi do siebie po ciężkim przeziębieniu. Dlaczego więc administracja Metropolitan Opera w ogóle pozwoliła mu wystąpić – a następnie powrócić w drugiej połowie? – pytał recenzent. Sam Beczała, pomimo częstego kontaktu z fanami, nie odniósł się do występu w sylwestrową noc w swoich mediach społecznościowych, a w kolejnych przedstawieniach zastąpił go koreański tenor Seok Jong Baek.