Trzy premiery operowe na zakończenie sezonu: „Turandot”, „Halka” i „Uprowadzenie z seraju, a miłość wygrywa”
Czerwiec to zazwyczaj ostatni miesiąc sezonu operowego, który zaczyna się co roku na przełomie września i października, a kończy wraz z nadejściem lata. W tym miesiącu aż trzy teatry postanowiły zaprezentować nowe spektakle: Teatr Wielki w Poznaniu wystawi „Turandot” Giacoma Pucciniego, „Halkę” Stanisława Moniuszki pokaże Opera Śląska w Bytomiu, a Warszawska Opera Kameralna zaprosi młodą publiczność na adaptację „Uprowadzenia z seraju” Wolfganga Amadeusza Mozarta.
„Turandot” opowiada o księżniczce, która zadaje swoim zalotnikom trzy zagadki, a ci, którzy ich nie rozwiążą, tracą życie. Książę Kalaf odpowiada poprawnie na wszystkie pytania, ale Turandot nadal nie chce go poślubić, więc proponuje jej szansę odgadnięcia swojego imienia. Czy miłość zwycięży, gdy tytułowa bohaterka w końcu otworzy swoje serce? Pierwowzorem dla libretta opery „Turandot” była commedia dell’arte Carla Gozziego, jednak to romantyczne tłumaczenie sztuki Friedricha Schillera sprawiło, że wątek chińskiej księżniczki zagościł w kulturze Zachodu. Komponowanie Puccini rozpoczął w 1921 roku, jednak prace nad partyturą zatrzymała choroba. Dzieło dokończył na podstawie szkiców zmarłego kompozytora Franco Alfano, wskazany przez Arturo Toscaniniego. Legendarny dyrygent, chcąc oddać hołd Pucciniemu, podczas prapremierowego spektaklu w mediolańskiej La Scali w 1926 roku, zaprezentował dzieło bez zakończenia, a finał Alfana zagrano dopiero następnego dnia. Wirtuozowskie partie solistyczne, rozbudowanie sceny chóru i stopniowanie muzycznego napięcia sprawiły, że „Turandot’” uważana jest za arcydzieło kompozytora – czytamy na stronie Teatru Wielkiego w Poznaniu. Na kolejną wersję zakończenia świat opery czekał do 2001 roku. Włoski kompozytor Luciano Berio stworzył nowy, alternatywny finał i właśnie tę wersję pokazuje poznański teatr. Zaplanowano w sumie sześć spektakli (7-15 czerwca), które zaśpiewają dwie obsady. Po raz pierwszy w tytułową rolę, uważaną za jedną z najtrudniejszych dla głosu sopranowego, wcieli się Iwona Sobotka. Więcej o realizatorach i obsadach tutaj.
“Halka” Stanisława Moniuszki to jedno z najważniejszych dzieł polskiej opery narodowej, uznawane za arcydzieło romantyzmu. Po raz pierwszy została wykonana w Wilnie w 1848 roku w wersji dwuaktowej, a pełna, czteroaktowa wersja miała swoją premierę w Warszawie w 1858 roku. To właśnie po pokazaniu jej w Warszawie Moniuszko zyskał miano „ojca polskiej opery narodowej” i status jednego z najważniejszych polskich kompozytorów. Libretto, autorstwa Włodzimierza Wolskiego, opowiada o nieszczęśliwej miłości tytułowej Halki, wiejskiej dziewczyny, do szlachcica Janusza, który porzuca ją dla bogatszej Zofii. Historia Halki, pełna emocji i dramatyzmu, przedstawia napięcia społeczne między szlachtą a chłopstwem, a jednocześnie wyraża tęsknotę za narodową wolnością i sprawiedliwością. Dla Opery Śląskiej „Halka” ma symboliczne znaczenie, ponieważ od tego tytułu rozpoczęła się historia bytomskiego teatru, który jako pierwszy po II wojnie światowej wystawił spektakl operowy – informuje na swojej stronie internetowej Opera Śląska. Od tamtego czasu tytuł stale gości w repertuarze. Po pamiętnych jubileuszowych inscenizacjach w reżyserii Marii Fołtyn i Henryka Konwińskiego, Sławomira Żerdzickiego, Marka Weiss-Grzesińskiego – w tym roku reżyserię i choreografię powierzono Emilowi Wesołowskiemu. Premierę zaplanowano na 14 czerwca, a kolejne pięć spektakli do 25 czerwca 2025 roku.
Już po raz szósty Warszawska Opera Kameralna otworzyła drzwi do świata Wolfganga Amadeusza Mozarta, zapraszając młodych miłośników muzyki do udziału w Festiwalu Mozart Junior. Wśród czterech premier oper geniusza z Salzburga w wersjach dla dzieci, znalazło się również przedstawienie „Uprowadzenie z seraju, a miłość wygrywa”. Opowieść zaczyna się na morzu, gdzie Konstancja, piękna i odważna dziewczyna, razem ze przyjaciółmi – Blondą i Pedrillem – płynie statkiem do swojego narzeczonego, Belmonte. Zły pirat z jednym okiem porywa Konstancję i jej służących, zabierając ich na targ niewolników. Tam dziewczynę zauważa Basza Selim, władca pałacu i haremu, który chce, by została jego dziesiątą żoną. Czy miłość Konstancji i Belmonte pokona wszystkie przeszkody? Jak tytuł spektaklu sugeruje – raczej tak. Dwa spektakle z udziałem studentów i doktorantów Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie odbędą się w Teatrze Warszawskiej Opery Kameralnej 21 i 22 czerwca.
#polishoperanow #ktogdziekiedywoperze #FestiwalMozartowski #WarszawskaOperaKameralna
.