„Idiota” Wajnberga w reż. Warlikowskiego od dziś na Festiwalu w Salzburgu
Po „Bassarydach” Henzego, „Elektrze” Straussa i „Makbecie” Verdiego, polski reżyser Krzysztof Warlikowski powraca na Festiwal w Salzburgu, aby przedstawić swoją wizję arcydzieła Mieczysława Wajnberga. Za scenografię i kostiumy odpowiedzialna jest stale współpracująca z reżyserem Małgorzata Szczęśniak. Nową salzburską produkcją dyryguje Litwinka Mirga Gražinytė-Tyla, która od wielu lat pasjonuje się kompozytorem.
W połowie lat 80. urodzony w Polsce Mieczysław Wajnberg przekształcił trzymającą w napięciu powieść Fiodora Dostojewskiego „Idiota” (1869) w swoją siódmą i ostatnią operę, a drugie wielkie dzieło sceniczne obok „Pasażerki”. Chociaż „Idiota” Wajnberga długo pozostawał nierozpoznany, jego znaczenie w historii opery w drugiej połowie XX wieku jest niepodważalne. To dyrygentowi Thomasowi Sanderlingowi, który był bliskim przyjacielem kompozytora, zawdzięczamy pierwsze wykonanie dzieła w całości, które miało miejsce w Mannheim w 2013 roku, 17 lat po śmierci kompozytora.
Główne partie wykonają: Bogdan Volkov, Ausrine Stundyte czy Vladislav Sulimsky, w obsadzie znalazł się także Jerzy Butryn. Spektakle: 2, 11, 15, 18, 23 sierpnia 2024.
#polishoperanow #ktogdziekiedywoperze #KrzysztofWarlikowski #FestiwalWSalzburgu